Pytanie do Was, czy to już koniec carvingu w PS jeśli sprzęt nie pozwalana na prawdziwy carving?
Czy nowym królem jest tzw stivoting?



zwróćcie uwagę na trening GS.

---

Zdefiniuj proszę co to jest ten stivoting? To słowo pojawia się tu i tam, ale co się za nim kryje?
...i dlaczego to ma być koniec "cavingu"?
Szczerze mówiąc nigdy do końca nie rozumiałem co inni ludzie rozumieją jako "carving", bo często miałem wrażenie że różne rzeczy dla różnych ludzi I pytanie dodatkowe - kiedy właściwie "carving" niepodzielnie rządził w PS? ...ale tak naprawdę, poza różnymi forumowymi (i onetowymi) realiami

Trochę prowokuję, a trochę nie - chętnie się dowiem, jak to jest/było - dla mnie cały czas był "skiing" jakby co z różnymi technikami

---

Liczy się czas na dole i tylko pierwszego, reszta jest mało istotna ostatecznie...

---

Oczywiście można wszystko tak podsumować.
Chciałem podrzucić temat do rozpatrzenia w szerszym gronie.
Stivoting technika wrzucania nart w skręt by jak najszybciej pokonać bramkę.
Dziękuję Tadziu za przybliżenie tematu "niezorientowanym"

---

Race nie denerwuj się.
A poważnie to nie wiem czy będzie się dało jednoznacznie powiedzieć czy to carving stivoting czy inna technika. Każdy zawodnik będzie tak kombinował żeby było jak najszybciej i jak mu będzie najłatwiej ogarnąć deski. W zeszłym sezonie to co wyprawiał T. Ligety było niewiarygodne, narty mu w niczym nie przeszkadzały, w tym się okaże czy reszta stawki odrobiła lekcję . Natomiast myślę, że kupowanie gs fis zgodnych z obecnymi wymogami na codzień czy nawet do amatorskich zawodów to będzie już zupełne przegięcie...

---

Michał oczywiście looooz na maxa.
Ale chciałem zaznaczyć jednak te różnice pomiędzy obiema technikami ( mniemam że mimo wszystko forumowicze wiedzą jaka różnica jest między nimi ) się znacznie różnią - nawet na pierwszy rzut oka.
Płynne przechodzenie ze skrętu w skręt vs. wrzucanie nart w pełny prawie skręt- niby tu i tu skining ale... różnica znaczna.
Czy stivoting zagości na dobre już na trasach PŚ?
Hm... jednak tęsknota za pełnym carvingiem pozostaje.

---

Krzysztof moim zdaniem w skrócie :
carving- pełna płynność , ideał przejazdu , marzenie wszystkich ścigantów
stivoting- siłowe "wciepywanie", wrzucanie nart w następny skręt (technika tylko dla atletów)

ps. proszę Krzysztof nie odbierz poprzedniego mojego postu osobiście

---

Różnice są to widać, czy stivoting zagości na dobre, myślę że on już jest i to od dawna. Ustawienie tyczek zawsze wymuszało skręt i nigdy (chyba) nie było gs którego dało się całego przejechać na krawędziach ( nie wszystkim się to udawało ). A w PŚ mam nadzieję że będzie okazja pooglądać i jedną i drugą technikę w wydaniu jedno- no góra dwu- może trzy- (ale to nie za często) stronnym

Race jedna i druga technika wymaga kondycji, ale jeżeli już tak to carving to taka delikatna elegancka miękka jazda, stivoting brutalna siłowa jazda zero elegancji to ma tylko dawać efekty liczy się czas i nic więcej!!! go hard or go home

---

Race nie denerwuj się.

...chciałbym nt. ....ale chwilowo mi się strasznie nie chce, tymczasem więc prowokuję dalej

---

Ja taką technikę stosuję od "zawsze" i nawet nie wiedziałem o tym

---

Dlaczego wszyscy uważacie, że jazda z wrzuceniem nart w skręt to jazda siłowa. Ja uważam, że taka jazda wymaga sprytu i szybkości oraz skoczności a nie siły.
Ta jazda na filmie poniżej niewiele się różni od jazdy na nartach w obecnej specyfikacji a jaka w niej finezja:

http://www.youtube.com/watch?v=yrAshlQZLc8

Pozdrawiam.

---

...dlatego powinni wrócić do starych przepisów dot. nart GS czyli 185cm R>27 bo narty R>35 to powrót do tego co już było

---

No niestety bo tak jest , w ogóle to co podałeś (skoczność, spryt.... ale czemu spryt...) to zależy w 100% od siły którą masz i wkładasz w inicjację skrętu.

---

Ten spryt to tak dla koloru . Ale jak skoczność jest zależna od siły to ja wysiadam z tej dyskusji.
Pozdrawiam.

---